Legenda głosi, że w ośrodku Norman dzieją się cuda. Ludzie zaczynają chodzić, odzyskują utracone funkcje. My nie nazwalibyśmy tego cudami, a jedynie ciężką pracą pacjenta, naszego zespołu terapeutycznego oraz oczywiście najbliższej rodziny, która ma niebagatelny wpływ na całokształt procesu rehabilitacji. Kiedy potencjał pacjenta spotka się z potencjałem fizjoterapeutów, i obie strony dadzą z siebie wszystko, mogą dziać się wyjątkowe rzeczy. Taką wyjątkową rzeczą dla pacjenta jest oczywiście większa sprawność. My natomiast czerpiemy satysfakcję podwójnie – z dobrze wykonanej pracy oraz z opinii, które płyną z ust ludzi, na których nam zależy najbardziej.
Każdego dnia dajemy z siebie wszystko, aby nasi pacjenci odzyskali zdrowie. Tym bardziej cieszą nas pozytywne od państwa opinie. Przez ponad 30 lat działalności rehabilitacyjnej, uzbieraliśmy kilkaset stron pozytywnych opinii zawartych w złotych księgach oraz w internecie. Poniżej prezentujemy garstkę z nich.
Włącz film z opiniami.
Włącz film z opiniami.
„Powiedz mi, a na pewno zapomnę. Pokaż mi, a jest szansa, że zapamiętam. Pozwól przeżyć, a zapamiętam to do końca życia” – Konfucjusz
Dziękujemy za doświadczenie życzliwości, aktywności, fachowości, profesjonalizmu i wyrozumiałości, z dużą dawką cierpliwości. Terapeuci – rehabilitanci Asia, Kamila, Karolina, Jacek, Paweł – 10 pkt (w skali od 1 do 10). Kuchareczki – p Janeczka i p. Ania – 10 pkt. Szef zamieszkania – p. Norman – 10 pkt. Atmosfera bezcenna. Satysfakcja b. dobra.
Chcielibyśmy tu wrócić jak najszybciej. Pokonywanie trudności to nasza i Wasza specjalność, więc mamy nadzieję, że już wkrótce się spotkamy.
DZIĘKUJEMY!
Hania – Pacjentka z Babcią
„Czy słowo dziękuję wystarczy za to , co czynicie w Waszym Ośrodku Rehabilitacyjnym? Ludzie, którzy utracili nadzieję na powrót do zdrowia – do pełnej sprawności fizycznej – z powrotem ją odzyskują. Przed przyjazdem do Was słyszałam od męża „ja nie chcę już żyć”.
Po dwutygodniowym pobycie (mąż po ciężkim udarze lewostronnym) stanął na nogi, potrafi zrobić kilka kroków. Zobaczyłam też uśmiech na jego twarzy. Ja też odzyskała spokój i wiem, że mogę na Was liczyć, na dalszą pomyślną rehabilitację.
Szczególne podziękowania dla szefa ośrodka p. Normana za pomysł utworzenia takiego ośrodka z profesjonalistami, za stworzenie domowej atmosfery i czuwanie nad wszystkim.
Podziękowania dla p. Karola. Zdyscyplinowanego, zawsze miłego, zawsze chętnego do pomocy,
Słowa wdzięczności i podziękowania dla wszystkich rehabilitantów, za ich trud i cierpliwość i profesjonalizm. Podziękowania dla Pań z kuchni – p. Ani – za smaczne posiłki, uśmiech i miłe słowo.
Wraz z mężem życzymy pomyślności i sukcesów w dalszej tak trudnej, ale pięknej i przynoszącej tyle dobra Waszej pracy.”
Helena i Mikołaj Wasilczukowie
„W Centrum NORMAN przebywałam w dniach 6-19.06.2016e jako pacjentka po udarze niedokrwiennym wraz z mężem – opiekunem. Wybór Centrum poprzez stronę internetową okazał się bardzo trafny. Jesteśmy pod wrażeniem, że p. Normanowi udało się stworzyć tak wspaniały zespół ludzi. Weszliśmy we wspaniałą, rodzinną atmosferę. Już od pierwszego dnia rehabilitacji, ciepłe słowa rehabilitantów okazały się „miodem” na serce i wpłynęły na pozytywne nastawienie. Na każdym kroku widzi się tutaj fachowość, wielki profesjonalizm, dobrą organizację pracy, ciepłe słowa i serdeczność. Jako pacjentka nie spodziewałam się, że tak może przebiegać rehabilitacja, porównująć ją z tą, co przechodziłam w zakładzie rehabilitacji Szpitala Wojewódzkiego. „Złote ręce” Panów Michała, Pawła i Mariusza, to nie tylko wiedza książkowa ale i duża fachowość, która motywowała mnie do ćwiczeń i dalszej rehabilitacji w tym ośrodku. Duże podziękowania kierujemy pod adresem sympatycznych pań, Ani i Kamili, za rozpieszczenie naszych żołądków. Posiłki był przepyszne!!!”
Z wyrazami szacunku, Krystyna i Ryszard Grendowie
Chcę wyrazić wdzięczność za wszystko co Nas spotkało w ośrodku rehabilitacyjnym „NORMAN”.
Dziękuję wszystkim rehabilitantom za ich trud, zaangażowanie, uśmiech, cierpliwość. Szczególne podziękowania dla p. Jacka i p. Karola za bardzo szczere rozmowy, które sprawiły, że wróciły mi siły i chęć do walki z chorobą.
Dziękuję paniom z kuchni, p. Ani i p. Janinie, za bardzo smaczne posiłki i codziennie świeżo upieczone ciasto. Do tego dołączały serdeczny uśmiech i życzliwość.
Panu Normanowi za to, że umie znaleźć czas dla każdego pacjenta, wspiera i motywuje do ćwiczeń oraz stworzenie rodzinnej atmosfery.
Wanda- pacjenta, Irenka – opiekun.
„Do ośrodka Pana Normana trafiliśmy dzięki stronie internetowej. Turnus rozpoczęliśmy w miesiąc po udarze. Na miejsce przyjechałem na wózku inwalidzkim, dzisiaj opuszczam ośrodek na własnych nogach!Ten ogromny i niewyobrażalny postęp zawdzięczam całemu zespołowi terapeutycznemu oraz wspaniałym Paniom gospodyniom, Pani Ani i Pani Kamili. Dziękuję za słowa otuchy i wsparcie w tych początkowych, trudnych dla mnie chwilach. Dziękuję z całego serca.Dzisiaj wyjeżdżam pełen nadziei i motywacji do dalszej pracy nad powrotem do zdrowia.Nie znajduję słów, jakimi mogłbym wyrazić wdzięczność, więc powiem skromnie „Dziękuję”.”
Włodzimierz z żoną Heleną
„Witam. Chciałabym wszystkim polecić Centrum Rehabilitacji Norman. Zacznę od początku. Mama miała udar dwa lata temu – sparaliżowana prawa strona. Lekarze od razu powiedzieli, że mama nie będzie chodzić, mówić. Nie daliśmy za wygraną. Po tygodniu od udaru mama zaczęła rehabilitację w szpitalu. Trwało to ok. 3mc. Mama była pionizowana i ku naszemu miłemu zaskoczeniu, zaczyna jako tako chodzić. Bywało rożnie, były dni lepsze i gorsze. Mama przez ten okres ( dwa lata) była cały czas rehabilitowana, a to sanatorium, a to jakiś program eksperymentalny, i jeszcze prywatnie do domu przychodził terapeuta 3 razy w tyg. Lepiej wcale nie było. Mama już odpuszczała i miała dość tych ciągłych wyjazdów. Wracała zawsze z nich zawiedziona, bo nie widziała poprawy. Trafiliśmy na centrum Norman i jakoś udało nam się mame przekonać, aby spróbowała ten ostatni raz. Miło było uslyszeć po dwóch dniach pobytu mamy, że jest zadowolona i że już widzi poprawę. Nie mogliśmy w to uwierzyć, a sprawdzić też za bardzo nie było jak, bo odległość 450km była przeszkodą, aby odwiedzać mamę. Cieszyliśmy się, że mama jest szczęśliwa i zadowolona. Spędziła tam tylko 2 tygodnie i proszę mi uwierzyć, że naprawdę jest przeogromna poprawa. Sylwetka wyprostowana, kroki pewne, noga za nogą. Wszyscy byliśmy zdziwieni i zaskoczeni takim efektem pracy dwu-tygodniowej . Do dziś dnia mam kontakt z Panem Normanem i fizjoterapeutami. Zawsze służą poradą i pomocą. Pewnie jeszcze mama pojedzie z radością na kolejny turnus. Może jeszcze więcej będzie mogła wypracować. Bardzo dziękujemy całemu zespołowi centrum Norman. Powiem krótko DOBRA ROBOTA!!!„
Iwona Pluta
„Człowiek, człowiekowi przychodzi z pomocą w cierpieniach i bólu. Tymi skromnymi bohaterami są Mariusz, Paweł, Michał i Rafał. Szczęść im Boże. Posiłki były bardzo smaczne, obiady królewskie.”
Ksawera i Adolf Poręba
„Wspaniała kuracja dla pacjentki i wypoczynek dla opiekunki. Dwa tygodnie minęły w błyskawicznym tempie. Wielkie dzięki wszystkim za terapię dla mojej mamy Stasi (86l).„
Pozdrowienia dla wszystkich, Wesoła Stasia (pacjentka) i Ania (opiekunka)
„Dziękuję, dziękuję, dziękuję za tę „straszną męczarnię”, za pająka i pod ścianą stawanie. A potem słowa zachęty: nie dać się, nie dać się Panie Genku. No to się nie daję! I jeszcze raz Wszystkim za Wszystko Wielkie Podziękowanie”
Lewandowski Eugeniusz z żoną Basią
„Życzliwy uśmiech, fachowość, miła atmosfera, wysoka jakość zabiegów i organizacja pracy sprawiają, że pacjent leczy nie tylko ciało, ale i duszę. Serdecznie dziękujemy za trud włożony w powrót do zdrowia taty oraz oczywiście za rozpieszczenie naszego podniebienia przez Panią Kamilę i Panią Marysię. ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE.”
Anna Przyimka
„Super turnus! Profesjonalni rehabilitanci: pan Mariusz Debski i Pawel Powezka. Rewelacyjna obsluga: pani Kamila i pani Ania. Jestesmy z mama bardzo zadowolone. Dzieki wielkie dla calego zespolu!”
Magdalena Kosior-Molloy
„Panie Normanie dziękujemy za to miejsce, gdzie odzyskaliśmy wiarę i nadzieję, że można osiągnąć dużo dzięki profesjonalnemu i indywidualnemu podejściu do pacjenta.
Mąż po masywnym udarze krwotocznym na skutek pękniętego tętniaka przyjechał do Koszalina mogąc poruszać się tylko na wózku. Po trzech tygodniach wózek poszedł w odstawkę, mąż został „postawiony” na nogi, chociaż przed nami jeszcze dużo pracy, to wiemy, że może być tylko lepiej. Dziękujemy całemu zespołowi – Mariuszowi, Pawłowi, Agnieszce, Adamowi i Tomkowi za cierpliwość, cenne wskazówki, motywację i codzienną ciężką pracę, która przynosi wymierne rezultaty. Aleksandrze Mielnik za wyjaśnienie wielu skomplikowanych aspektów psychologicznych u pacjenta neurologicznego. Ani Wojtkiw za wiele cennych wskazówek i poczucie humoru. Paniom Ani i Kamili za rodzinną atmosferę i pyszną domową kuchnię. Do ponownego zobaczenia.”
Hanna i Józef Holovin
„Spędziliśmy tutaj nie tylko miłe ale i pozytywne 2 tygodnie. Szczególnie przyczynili się do tego fachowi i pełni empatii fizjoterapeuci. Po ich terapii przybliżyły się moje marzenia o tym, że znów będę grał na klawiszach, zwłaszcza lewą ręką. Bardzo pozytywnie odbieramy możliwość pełnego pobytu pacjentów z osobami towarzyszącymi czy nawet z rodzinami. Atmosferę każdego domu tworzą z reguły kuchnia i jadalnia. Tutaj te elementy funkcjonują znakomicie. Konsultacja z panią logopedką była z jednej strony uczącym, a z drugiej strony sympatycznym przeżyciem. Nad całością czuwa szef, czyli p. Norman, który jest pomysłodawcą i dobrym duchem całego przedsięwzięcia. Całej „załodze” składamy muzyczne (takich jeszcze nie było w tej księdze) podziękowania i życzymy, by ośrodek w kolejnych latach był dalej godny polecenia.”
Andrzej i Halina Szemrykowie
„Razem z Tatą, który jest po ciężkim udarze krwotocznym, opuszczamy dziś ośrodek po dwutygodniowym pobycie, który okazał się progresem, jeśli chodzi o stan taty. Dzięki pracy zespołu fizjoterapeutów osiągnęliśmy pierwszy, mocny krok w kierunku możliwości poruszania się samodzielnie, dlatego też pragnimy podziękować za pracę jaka została wykonana przez zespołół Pana Normana. Biorąc pod uwagę postęp, jaki osiągnął tato, zdecydowaliśmy się na przyszły przyjazd do Norman Rehabilitation Center, aby kontynuować po kilku tygodniowej przerwie na odpoczynek, rehabilitację. Jesteśmy również zadowoleni z warunków jakie panują w Centrum, gdzie panuje miła atmosfera, pełna życzliwości, Nie sposób nie wspomnieć o bardzo smacznej kuchni, którą w trakcie pobytu przygotowywały Panie Kamila oraz Marysia. Bardzo dziękujemy oraz pozdrawiamy.”
Jan Kałużny oraz synowie
Żadne słowa przelane na papier nie wyrażą w pełni tego, co tu przeżyłam. Pobyt mój dobiega końca. Jestem bardzo szczęśliwa, że spotkałam na swojej drodze tak wspaniałych, młodych i zaangażowanych rehabilitantów – to są perełki!!! Karolina, Łukasz, Jacek, Kamila, Martyna i Asia – gdzie Pan ich znalazł!!! p. NORMAN!!
Dziękuję za poświęcony trud, świetną atmosferę, uśmiech i ogromne serce.
Podziękowania także dla Pani Ani i Pani Janeczki za smaczne posiłki.
Jeszcze tu wrócę!!
Irena – pacjentka
Krystyna – opiekunka
Serdecznie dziękujemy kadrze terapeutycznej za profesjonalność, zaangażowanie, wytrwałość, poświęcenie i cierpliwość okazywaną pacjentowi podczas prowadzenia zabiegów rehabilitacyjnych.
Dziękujemy p. Ani za wspaniałą kuchnię – posiłki, a przede wszystkim za wypieki ciast. Również „Szefowi” ORN p. Normanowi ślicznie dziękujemy za miłą opiekę i rodzinną atmosferę.
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, widzimy się ponownie w przyszłym roku. Pozdrowienia dla wszystkich.
Romana i Waldemar S.
„Wielkie podziękowania za profesjonalizm, serdeczność, ciepło i wielka pomoc….dziękujemy za inny, lepszy komfort życia…. :)) Do szybkiego zobaczenia!! PS. Pani Kamilko mama cały czas wspomina Panią:))))”
Agata Bylina
„Wigilia wyjazdu z Raju, jutro kończy się 2 tygodniowy turnus rehabilitacyjny. Wszak wszystko się kiedyś kończy!!!Cieszymy się, że umożliwiono nam dokonanie wpisu do Złotej Księgi Ośrodka Rehabilitacji „Norman” w Koszalinie i że w taki sposób możemy podzielić się wrażeniami z pobutu w tym wyjątkowym Ośrodku. Człowiek pozbawiony niemal całkowicie samodzielności jest szczególnie wyczulony na sposób traktowania go tak, jakby niczego nie rozumiał, któremu jest wszystko jedno w jaki sposób go się traktuje. Tutaj przy pierwszym zetknięciu z Personelem czuje się zrozumienie losu jaki zgotowało życie bliskiej nam osobie, czyniąc ją niepełnospranym, uzależnionym całkowicie od ludzi dobrej woli.Fachowość, serdeczność, cierpliwość, szacunek okazywany przez wspaniale przygotowanych Panów rehabilitantów, czynią cuda. Panowie: „Czapki z głów!!!”. Wielkie dzięki za wszystko!!!Szefowi placówki składamy wyrazy szacunku, podziwu i podziękowania za stworzenie rodzinnej, serdecznej atmosfery, za brak tabliczek informujących o zakazie lub nakazie np.” „nie palić, nie wchodzić, nie wychodzić, nie korzystać” itp., od których mnoży się w innych placówkach.Specjalne podziękowania kierujemy do Pań, zajmujących się przygotowaniem posiłków, wyróżniających się nie tylko walorami smakowymi, ale różnorodnością, a także pięknym ich serwowaniem.Za wszystko, Wszystkim dziękujemy!”
Pacjent Centrum Norman
„Tutaj jest tak, jak można o Was przeczytać w internecie. Żadnej „ściemy”. Wspaniała rodzinna atmosfera, świetna kuchnia Pani Ani i Kamili i ogromna praca fizjoterapeutów. Byliśmy z mężem już w kilku ośrodkach rehabilitacyjnych, „tych najlepszych” w kraju (nie będę tu wymieniać). Wcale nie są tak świetne, jak fama głosi. 3,5 godziny dziennej rehabilitacji nie było w żadnym z nich, nie mówiąc o indywidualnej pracy terapeutów cały czas. Tak trzymać. Życzymy podwyższenia standardów i dalszej, świetnej pracy w tak zgranym zespole. Dziękujemy.”
Z pozdrowieniami, Julanta i Leszek Olasek
„Serdeczne podziękowania za wspaniałą i efektywną rehabilitację
dla p. Mariusza – za ogromne poczucie humoru, dzięki czemu rehabilitacja upłynęła w bardzo miłej atmosferze,
dla p. Michała – za spokój, wspaniałe masaże, wyrozumiałość i wspieranie w trudnych chwilach rehabilitacji,
dla p. Pawła – za wielką cierpliwość i wyrozumiałość oraz empatię dla pacjenta,
a ogólnie biorąc za profesjonalizm i zaangażowanie w 100%. Dziękujemy również pani Ani i Kamili za pyszne posiłki i miłą atmosferę. Dzięki spędzonym tutaj dniom na rehabilitacji uzyskałam od Was dużo pozytywnej energii do dalszej rehabilitacji i powrotu do swojego poprzedniego życia.
Dziękuję p. Normanowi za jego troskę i wsparcie w czasie rehabilitacji. Życzę Wam wszystkim, wszystkiego najlepszego na kanwie zawodowej i w życiu prywatnym.”
Z pozdrowieniami, Elżbieta Bartniczak i siostra Krystyna Kowalewska
„Nasz czterotygodniowy pobyt na turnusie rehabilitacyjnym dobiega końca. Przyjechałam tu z mężem, który w listopadzie ubiegłego roku doznał udaru krwotocznego pnia mózgu.Z całego serca chcemy podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że pobyt w Waszym ośrodku będziemy wspominać bardzo mile i na pewno tu powrócimy.Podziękowania kierujemy w stronę znakomitych fizjoterapeutów: Pana Mariusza Dębskiego, Pawła Powęzki i Michała Kłaczko, którzy swą ciężką, profesjonalną pracą i zaangażowaniem sprawili, że mąż stał się o wiele sprawniejszy. Z łatwością sam wstaje i siada. Poczynił postępy w zakresie chodzenia. Jego kroki są pewniejsze, a postawa prawidłowa, kontroluje swoje ruchy. Jak sam powiedział, stał się bardziej mobilny i samodzielny.Zajęcia z Panami były dla Waldka przyjemnością, ale i ciężką, wytężoną pracą. Widać, że wkładacie, w to co robie, dużo serca – wykonujecie swą pracę z pasją. Dziękujemy Wam za entuzjazm, pozytywną energię, ciepło i życzliwość, nieustanny humor, dobre słowo, za wspieranie i motywowanie Wladka.Podziękowania składamy także Pani Ani Barabas – logopedzie – która poprzez doskonały dobór ćwiczeń i form pracy dla męża, doprowadziła do poprawy wymowy. Z czystym sumieniem gorąco polecam zajęcia z Panią Anną, w których z przyjemnością sama uczestniczyłam.Dziękujemy serdecznie Paniom: Kamili oraz Ani za ciepło i uśmiech, a przede wszystkim za wyśmienite i estetycznie podane jedzonko. Na prawdę bardzo smaczna kuchnia.Dziękujemy również Panu Sebastianowi Lewe za wszelką pomoc, za szybkie udzielanie odpowiedzi na wszelkiego rodzaju zapytania związane z chorobą męża i przygotowaniami do przyjazdu na turnus.Dziękujemy Panu Dyrektorowi – Normanowi Łozińskiemu, który zawsze jest dostępny, zainteresowany problemami pacjentów i ich opiekunów, za życzliwość i otwartość.Życzymy Państwu, aby praca z osobami chorymi przynosiła wiele satysfakcji i wdzięczności ze strony pacjentów i ich rodzin.”
Anna Witka
„Dziś w Pająku sobie stałem,
Na ból w biodrze narzekałem.
Przyszedł Mariusz i powiedział:
Ty nie będziesz dzisiaj siedział!
Noga w lewo, noga w prawo,
Wyżej Józef! Dawaj! Brawo!
Paweł uczy stabilności,
Nie okazał dziś litości.
Strzykało mnie w plecach, bolała noga,
Michał mi na to: „daj pomasuję, bo mi Cię szkoda”.
Rafał już krzyczy: „Wyprostuj! Tak trzymaj!”
Aż się ozetka już w dół ugina.
Tak się ćwiczy u „Normana”,
Aż prostują się kolana.
Dużo pracy w to wkładają
i do zdrowia przywracają!
Były stęki, były wrzaski,
lecz już chodzę dziś bez laski! :)”
Józef Przyimka
„W imieniu moim i mojej żony chcieliśmy podziękować wszystkim za stworzenie cudownej atmosfery. Czuliśmy się jak na rodzinnych wczasach. Atmosfera ośrodka jest wyjątkowa, co jest zasługą całego personelu.Chcemy podziękować Panu Pawłowi, Mariuszowi oraz Rafałowi za profesjonalny trening i moralne wsparcie, co daje nam siłe do dalszej walki.Serdecznie dziękujemy Pani Kamili i Ani za wspaniałą kuchnię i miłą domową atmosferę.Chcemy serdecznie podziękować Panu Normanowi za stworzenie niepowtarzalnego ośrodka, który daje wiarę ludziom z takimi problemami jak my.Jeszcze raz serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy.”
J.A. Boguschewitz
„Gorące podziękowania dla p. Normana oraz całego personelu Centrum Rehabilitacyjnego w Koszalinie za profesjonalizm, zaangażowanie i serdeczną atmosferę podczas terapii po udarze mózgu. Jesteśmy pod wrażeniem nowoczesnych metod rehabilitacji, a także poziomu kadry leczącej chorych. Centrum Rehabilitacyjne Norman spełnia wszelkie europejskie normy i standardy. Jesteśmy bardzo wdzięczni za cierpliwość, wyrozumiałość i wsparcie, którym obdarowano nas podczas leczenia w Centrum Rehabilitacyjnym. Z wyrazami uznania i szczerej sympatii.”
Ewa i Andrzej Nowakowscy
„Turnus rehabilitacyjny rozpoczęliśmy 20.09.2015. Centrum Rehabilitacyjne „Norman” zrobiło na nas ogromne wrażenie. Żona po udarze niedokrwiennym mózgu lewostronnym, już w drugim dniu oddziaływania ćwiczeń przez doskonały personel, postanowiła przedłużyć pobyt w tym ośrodku. Jej intuicja okazała się zbawienna. Prawa ręka z kompletnym bezwładem została uruchomiona po 17-stym dniu rehabilitacji. Za to i całokształt rehabilitacji, serdecznie dziękujemy całemu personelowi, na czele z p. Normanem. Dziękujemy za wielkie zaangażowanie w sprawy ludzkie. Wszyscy ludzie tak jak my powinni być wdzięczni Panu za to, co Pan robi na korzyść ludzi poszkodowanych przez zły los. Życzymy całemu personelowi – NAJLEPSZEGO.”
Danuta i Jan Skupińscy
Chcę wyrazić wdzięczność za wszystko co Nas spotkało w ośrodku rehabilitacyjnym „NORMAN”.
Dziękuję wszystkim rehabilitantom za ich trud, zaangażowanie, uśmiech, cierpliwość. Szczególne podziękowania dla p. Jacka i p. Karola za bardzo szczere rozmowy, które sprawiły, że wróciły mi siły i chęć do walki z chorobą.
Dziękuję paniom z kuchni, p. Ani i p. Janinie, za bardzo smaczne posiłki i codziennie świeżo upieczone ciasto. Do tego dołączały serdeczny uśmiech i życzliwość.
Panu Normanowi za to, że umie znaleźć czas dla każdego pacjenta, wspiera i motywuje do ćwiczeń oraz stworzenie rodzinnej atmosfery.
Wanda- pacjenta, Irenka – opiekun.
„Szanowni Państwo! Pragniemy z całego serca podziękować CAŁEMU ZESPOŁOWI CENTRUM REHABILITACJI „NORMAN” za włożony trud, profesjonalizm i zaangażowanie podczas całej terapii. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem Państwa pracy. Choroba zazwyczaj przychodzi w najmniej odpowiednim momencie, Wywraca życie do góry nogami, nie pyta o zgodę, nie uzgadnia warunków. Trzeba się z nią zmierzyć, po prostu. Miejsce, które udało się Państwu stworzyć przywraca nadzieję, że może być lepiej. Serdecznie dziękujemy i życzymy Państwu sił i zdrowia do dalszej, niezwykle pięknej i potrzebnej pracy dla innych.”